więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Hugona, Piotra, Roberty , 29 kwietnia 2024

Budzyński: Może to wywoływać poczucie zagrożenia

2024-01-19, Trzy pytania do...

Trzy pytania do dra Łukasza Budzyńskiego, socjologa z Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie

medium_news_header_38949.jpg
Fot. Maja Szanter

- Jak można tłumaczyć duży poziom agresji w społeczeństwie? W mediach regularnie pojawiają się informacje o pobiciach, bójkach, rozbojach z użyciem broni czy innego narzędzia, a także o zabójstwach, nawet dzieci.

- Agresja jest związana z naszym gatunkiem. Mamy naturalną skłonność do niej. Przyglądając się problemowi w perspektywie historycznej można zauważyć, iż jesteśmy na nią coraz bardziej wrażliwi. Widoczne to jest w zmianie norm społecznych, które coraz częściej ograniczają jej przejawy w różnych obszarach życia społecznego. Na przykład kiedyś było przyzwolenie na kary cielesne w domu czy w szkole, a dzisiaj są one nieakceptowalne. Jednak tego typu zmiany społeczne nie powodują, iż jesteśmy mniej podatni na samą agresję. Jest ona cały czas naszym doświadczeniem. Osobnym pytaniem jest jej skala. Poczucie jej powszechności często wzmacniają media, które odpowiadają na nasze atawistyczne potrzeby poprzez informowanie o skrajnych przepadkach agresji, jak zabójstwa dzieci, ataki nożowników itp. Kiedyś tego typu informacje były prezentowane w tak zwanych kronikach kryminalnych, teraz w głównych programach informacyjnych. Zwiększa to oglądalność, ale jednocześnie może zniekształcać rzeczywistość, wywołując poczucie zagrożenia.

 

 

- Czy problem agresji może się pogłębiać czy jako społeczeństwo zatrzymamy ten trend?

- Poziom agresji w społeczeństwie może być większy lub mniejszy. W pewnym zakresie jej skala jest zależna od naszych na nią reakcji. Jeżeli widzimy agresję wokół siebie, to reagujmy. Oczywiście, reakcja na agresję w social mediach jest łatwiejsza niż w sytuacji, gdy jesteśmy świadkami na przykład agresji fizycznej wobec kogoś na przystanku. Jednak w obu przypadkach często możemy jakoś zareagować, jeżeli nie bezpośrednio, to pośrednio, nie być obojętnym. Ważne jest również prawo, które ułatwia reakcję na przypadki agresji. Ono też kształtuje świadomość tego, co jest dopuszczalne, a co nie jest.

- Co może wyciszyć w społeczeństwie negatywne nastroje i agresję?

- Za wyciszenie nastrojów względem siebie odpowiadamy wszyscy. Warto zwrócić uwagę, iż obecność agresji w przestrzeni medialnej w pewnym sensie kanalizuje atawistyczne potrzeby walki i rywalizacji. Świadomi tego są na przykład politycy, dla których przemoc symboliczna jest instrumentalizowana w celu mobilizowania wyborców. Jednak gdy wśród polityków może być to tylko jedna ze strategii zdobywania i utrzymywania władzy, to wśród zwykłych obywateli może to skutkować wzrostem społecznej agresji. W lekkiej formie może wyrażać się to poprzez zwykłe kłótnie przy stole rodzinnym, w sklepie, w poczekalni u lekarza czy w pracy. W skrajnej formie może prowadzić do przemocy fizycznej jak na przykład miało to miejsce w USA w czasie procesu oddawania władzy, gdy część wyborców Donalda Trumpa zaatakowała Kapitol.

Maja Szanter

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x