2023-01-16, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Wiele razy powtarzałam, że znam tylko dobrych ludzi. I kolejny raz się to potwierdziło. Jak ktoś ma kręgosłup, to go ma i tyle.
Otóż od lat kontrowersje coraz większe budzą rankingi dziennika uważanego niegdyś za największy i najbardziej opiniotwórczy w regionie. Od kilku lat nominowani w różnych kategoriach – jak choćby osobowość roku, strażak roku czy kominiarz roku, jakkolwiek, ostro się sprzeciwiają umieszczaniu ich nazwisk na listach gazety. Jednak apogeum przyszło w tym roku. Kilkoro bardzo ważnych i lubianych przeze mnie znajomych nagle się dowiedziało, że są nominatami do tytułu osobowości roku. I niemal wszyscy, albo wszyscy przyjęli nominację gazetową jako policzek, a może nawet i potwarz. I zaczęło się gremialne wycofywanie. Problem polega na tym, że w gazecie owej jakoś za bardzo nikt nie przyjmuje do wiadomości, iż ludzie nie chcą być na ich liście. Znajomi mają problem z tym, aby ich nazwisko zniknęło z tej, jak się okazuje, kompromitującej dla nich listy. A są to nie byle jacy lubuszanie – bo znakomici pisarze, poeci, animatorzy kultury. Innym kategoriom się nie przyglądałam, bo i za bardzo wiedzy o innych nie mam.
No i masz ci babo placek, z zakalcem dość potężnym. Medium lokalne uwierzyło, że wszystko mu można, łącznie z tym, że może się podpierać nazwiskami ludzi, którzy z tym medium nie chcą mieć nic wspólnego. Medium owo nie reaguje na prośby usunięcia nazwisk z listy, bo medium chyba wie lepiej.
Zaskakujący brak profesjonalizmu, przyzwoitości i zaprzeczenie podstawowej zasadzie zawodu, jaką jest rzetelność. No cóż. Kiedyś nakłady tejże gazety sięgały i 100 tysięcy egzemplarzy dziennego nakładu, a dziś? Coś z 6 czy mniej tysięcy…. Prawda czasu, prawda medium.
Wszystkim znajomym już pogratulowałam zdecydowanego sprzeciwu, teraz robię to jeszcze raz, publicznie. Gratuluję, bo tak się nie godzi.
Renata Ochwat
Ps. Mój przyjaciel Jerzy Kułaczkowski dziś skończyłby 75 lat. Skończyłby, bo niestety, odszedł w marcu 2021 roku na tę cholerna zarazę XXI wieku, czyli COVID. Bardzo często o nim myślę….. Żadną prawdą bowiem nie jest stwierdzenie, że nie ma ludzi niezastąpionych….
Jaromir
O pewnym skarbie w tym mieście. Bo jak się okazuje, miasto ma skarby, o których zwyczajnie nie wie, lub też nie chce o nich wiedzieć. Albo nie słyszało, bo tylko żużel.
Nelly dostała kwiatka, i to jest bardzo ładny gest
Naszło mnie na sentymentalne wspomnienia
Jak rewitalizować, to właśnie tak
I znów to cholerstwo zastawia ulice
A do matur coś chyba z miesiąc jeszcze będzie
Jak się patrzy na różne rzeczy, to zawsze się w końcu ślad polski znajdzie
Takich skwerków powinno być więcej
Mało brakowało, doprawdy mało brakowało
Po co nam radni? Mnie właściwie to po nic
