2023-09-27, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Trzy nowe knajpki mają się lada chwila otworzyć przy Chrobrego. Dobrze by było, żeby jeszcze inne pustacie się zapełniły.
Dobra informacja jest taka, że wraca Wiktoria Koronienko na swoje poprzednie miejsce, czyli znów będzie można pójść na barszcz ukraiński czy na gruzińskie przysmaki. Ja zwyczajnie trzymam kciuki za tą restauracją, bo jedzenie było palce lizać, a mnie nie zawsze chce się gotować barszcz ukraiński – bo dużo, bo pracochłonny, a jeść zwyczajnie uwielbiam.
Otwiera się też knajpka turecka, Smaki Hatay bodajże się nazywa. Wraca właściciel i znów fani będą chodzić na turecka pizzę, cokolwiek to znaczy, bo pizza jest tylko i wyłącznie włoska. No w każdym razie – dobrze, bo ta knajpka też miała szereg fanów, którzy regularnie tu bywali.
A ta trzecia, to ma być burgerownia obok pracowni Natalii Ślizowskiej. Tam już był sklep z fajnymi ciuchami, ale padł, potem była knajpka z burgerami, jakimiś piekielnymi, ale właściciele nie dali rady i jakiś czas temu zniknęła. No i teraz pojawiła się informacja, że lada chwila, lada dzień, znów ruszy.
Dla mnie to fantastyczne informacje, bo jednak Chrobrego to ulica, która powinna żyć, a jednak trochę jej do tego życia brakuje. I jeśli rzeczywiście te restauracyjki ruszą, to już jest krok w dobrą stronę. Jeszcze lepiej by było, gdyby wszystkie pustki się zapełniły i to niekoniecznie lokalami gastronomicznymi, ale może jak ludzieńki zaczną bywać w knajpkach, to znajda się chętni i na inne rzeczy.
Gorzów zwyczajnie psieje i każda informacja o tym, że coś nowego zaczyna się dziać, że coś się otwiera, że będzie coś – sklep, restauracja, bar, kawiarnia, zakład rzemieślniczy jest tylko dobrą, jeśli nie bardzo dobrą informacją.
Renata Ochwat
Ps. Mija 40 lat od chwili, gdy Zbigniew Bełz, były asesor sądowy, przywódca gorzowskiego podziemia, podpisał oświadczenie o zaniechaniu działalności konspiracyjnej i nazajutrz na mocy amnestii opuścił areszt śledczy; w 1987 wyemigrował do Kanady. No tak….
Jaromir
Udało się. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Jest i czerwona cegła, są zachowane okna. Szkoda, że więcej takich remontów się nie przeprowadza.
Druga połowa lipca, a przebarwiły się jarzębiny
Znów o poezji Papuszy się rozmawia
Jakie to szczęście, że są łaskawi kierowcy
Już za minutkę, już za momencik, most będzie otwarty!
Powiem tak, niech szlag to w końcu trafi
No i nie ma, znów coś mi zniknęło
Remont co prawda nie furczy, ale jest
No i z przytupem zakończył się urlop
Miastu memu przyszywanemu na urodziny
