Włoskie miasteczko na dzień, weekend lub cały urlop

2024-04-23, Na szlaku

Jedno z ulubionych przez rzymian na letni wypoczynek miejsc – niewielkie Anzio to nie tylko piaszczysta plaża i lazurowe morze. To także miejsce nasiąknięte historią i to taką z wyższej półki.

Anzio to miejsce narodzin Nerona Fot. Maja Szanter

Anzio oddalone jest około 60 kilometrów na południe od Rzymu i leży nad Morzem Tyrreńskim. To miasteczko i gmina w regionie Lacjum. Gminę zamieszkuje niecałe 40 tysięcy osób. Jako nadmorska miejscowość oferuje wszystko, co jest potrzebne do wypoczynku – pełną infrastrukturę plażową, liczne bary, sklepiki oraz typowy dla włoskich miasteczek przykościelny plac z ławkami i zielenią. Jest tu stacja kolejowa oraz port rybacki i pasażerski, z którego można wybrać się w rejs na pobliskie wyspy – Ponzę, niezamieszkałą skalistą Palmarolę i powulkaniczną Ventotene. Kilka kilometrów od Anzio znajduje się także Nettuno, nazwane tak na cześć rzymskiego boga Neptuna.

Samo Anzio jest obecnie jednym z najładniejszych miejsc nadmorskich w pobliżu Rzymu. I jak w całych Włoszech, także tu obecne są ślady wielowiekowej historii. W starożytności miasteczko było stolicą państwa Wolksów. Kiedy włączono je do Republiki Rzymskiej, było chętnie odwiedzane przez patrycjuszy, pragnących odpocząć od wrzawy Wiecznego Miasta. W Anzio urodził się Neron i Kaligula. Tu budowali wille bogaci, a miasto odwiedzali cesarze.

ZOBACZ: Włoskie Hollywood na przedmieściach Rzymu

Pozostałości willi i portu zbudowanego za czasów Nerona są w Anzio do dziś. Odkryto też dzieła sztuki sprzed setek lat. Niektóre z nich można oglądać w Muzeum Watykańskim (Apollo Belwederski) czy paryskim Luwrze (Gladiator Borghese).

Jako że w Anzio urodził się Neron (37 r. n.e.), miał tu także swoją willę. Ciągnęła się ona wzdłuż wybrzeża na szerokość około 80 metrów i długość 800 metrów. W tych rozległych i eleganckich pomieszczeniach odbywały się recytacje poezji, spektakle teatralne, koncerty muzyki i tańce, które dostarczały rozrywki licznym gościom Nerona. Powstał tu również mały port oraz molo, gdzie mogły cumować statki cesarskie. Był to także port zaopatrzeniowy. Z willi przetrwały do dziś jedynie głównie fundamenty. Archeolodzy znaleźli posadzki z cementu z dodatkiem roztartych kawałków ceramiki, marmury na posadzkach oraz pozostałości fresków na ścianach.

Miejscowość straciła na popularności w średniowieczu. Rzymianie woleli wówczas spędzać czas w Nettuno. Odrodzenie Anzio nastąpiło w erze Borgiów, wpływowego rodu włoskiego pochodzenia hiszpańskiego.

Najbardziej Anzio zasłynęło podczas II wojny światowej z operacji desantowej aliantów pod kryptonimem Shingle, która rozpoczęła się w styczniu 1944 roku i trwała do czerwca tego samego roku. Potocznie nazywana jest ona bitwą pod Anzio. W zamierzeniu operacja miała umocnić linię Gustawa i otworzyć drogę do Rzymu. Wydarzenia sprzed 80 lat pokazuje zrealizowany w 1968 roku film ,,Anzio” z Robertem Mitchumem, Peterem Falkiem, Arthurem Kennedym i Robertem Ryanem.

Wielu poległych w bitwie żołnierzy spoczywa pod Anzio i Nettuno. W Anzio jest to cmentarz wojenny Wspólnoty Brytyjskiej z okresu Drugiej Wojny Światowej. Znajduje się na nim 2316 grobów, 291 żołnierzy nieznanych, 1917 żołnierzy brytyjskich, 68 kanadyjskich i 25 z RPA. Pochowanych jest tu ponadto sześciu żołnierzy z Australii, czterech z Nowej Zelandii i pięciu z Indii. Trudno zachwycać się cmentarzem, jednak ten jest piękny, jeżeli tego określenia można użyć w odniesieniu do miejsca pochówku. Zaprojektował go Luois de Savoie-Carignan de Soissons, brytyjski architekt i urbanista. Na jego koncie jest 45 realizacji tego typu. Wiosną miejsce to jest pełne kolorów, gdy róże, fiołki i glicynie otaczają groby i alejki. Wejście na teren cmentarza jest bezpłatne. Cmentarz w Nettuno to Sicily – Rome American Cemetery and Memorial. Spoczywają tu żołnierze amerykańscy polegli podczas kampanii wojskowej w środkowych Włoszech.

Tuż obok Anzio można odwiedzić Tor Caldara – rezerwat przyrody oraz skaliste groty Nerona nad samym morzem.

Z Rzymu do Anzio najłatwiej dostać się ze stacji Termini. Bilet dla osoby dorosłej kosztuje 8 euro, a podróż klimatyzowanym pociągiem Trenitalia trwa godzinę. Punktualnie kursujące pociągi odjeżdżają w kierunku Anzio co 60 minut. Pamiętać należy, że bilety kolei włoskich można kupić w automatach na stacjach i obowiązkowo trzeba skasować na peronie przed wejściem do pociągu.

Tekst i zdjęcia: Maja Szanter