Będzie powtórka z 2020 roku? Bardzo byśmy chcieli

2022-05-28, Żużel

Na legendarnym stadionie Marketa w Pradze w sobotę, 28 maja czeka nas trzecia w tym roku runda indywidualnych mistrzostw świata.

Bartosz Zmarzlik na praskim stadionie w 2021 roku Fot. Robert Borowy

Jeszcze niedawno emocjonowaliśmy się turniejami w Gorican i Warszawie, teraz wybieramy się razem z zawodnikami do stolicy Czech. Praga jest wyjątkowa choćby z tego powodu, że już po raz 28 będzie gościła uczestników żużlowego Grand Prix. Pod tym względem obiekt w stolicy naszych południowych sąsiadów jest rekordzistą całego cyklu. Na żadnym innym stadionie nie odbyło się aż tylu turniejów.

Co istotne, jest to również tor sprzyjający mistrzom świata. W ostatnich 18 latach aż 11 triumfatorów turnieju w Pradze zostawało w danym roku mistrzem świata. Tę niecodzienną serię rozpoczął Jason Crump w 2004 roku. Potem byli Tony Rickardsson (2005), Nicki Pedersen (2007-08), Tomasz Gollob (2010), Greg Hancock (2011), dwukrotnie Tai Woffinden (2013 i 2015), Jason Doyle (2017), dwukrotnie w jednym sezonie Bartosz Zmarzlik (2020) i raz Artiom Łaguta (2021).

W ostatnich dwóch sezonach na Markecie odbyły się podwójne rundy Grand Prix. W tym roku również będziemy mieli dwudniowe ściganie, ale pierwszego dnia, czyli w piątek, 27 maja na starcie pojawią się juniorzy. Będą oni walczyć o pierwsze punkty do klasyfikacji indywidualnych mistrzostw świata U-21. Natomiast seniorzy do rywalizacji przystąpią w sobotę. W oba dni zawody będą rozpoczynać się o 19.00.

TAK BYŁO:

Rozmowa z Bartoszem Zmarzlikiem

W Pradze ciężko jest zawsze wskazać faworyta, często o wynikach decydują tam bardzo dobrze starty, gdyż na dystansie wyprzedzeni nigdy nie jest za dużo, ale są. Niektóre przeszły do historii, jak choćby atak na ostatnim okrążeniu Bartosza Zmarzlika na prowadzącego Taia Woffindena w drugim turnieju w 2020 roku. Obaj zawodnicy są zaliczani do grona faworytów, zwłaszcza Brytyjczyk, który na praskim torze najczęściej radzi sobie świetnie. Pojechał już w siedmiu finałach, sześciokrotnie stawał na podium, z czego trzykrotnie na jego najwyższym stopniu. Po dwie wygrane mają Zmarzlik i Jason Doyle. Z grona startujących obecnie w Grand Prix w Pradze wygrywali też Fredrik Lindgren i przed rokiem w pierwszym dniu Maciej Janowski. Natomiast na podium stawali: Patryk Dudek, Leon Madsen i Martin Vaculik.

Praga jest szczęśliwa dla Polaków. Na 27 rozegranych turniejów sześciokrotnie wysłuchaliśmy tam Mazurka Dąbrowskiego. W dwóch przypadkach stało się to za sprawą Tomasza Golloba w sezonach 1999 i 2010, dwukrotnie w 2020 roku triumfował Bartosz Zmarzlik i po jednym razie zwyciężali Janusz Kołodziej (2019) oraz Maciej Janowski (2021). Gollob dodatkowo trzykrotnie był trzeci, a Janowski raz drugi i raz trzeci, czyli ma komplet miejsc na podium. Aż sześciokrotnie na podium stawał Jarosław Hampel, dwukrotnie Patryk Dudek i po jednym razie Rune Holta i Krzysztof Kasprzak. Łącznie tych miejsc biało-czerwonych jest 21.

Jak nas poinformowała Eliška Rybenská z praskiego biura SGP, na sobotnie zawody pozostało jeszcze niespełna dwa tysiące biletów. Można je kupować w sieci Ticketportal - TUTAJ. W tym miejscu znajdują się również wejściówki na turniej juniorów, jeżeli ktoś planuje dwudniową wizytę w Pradze. Bilety będą również w kasach stadionowych w dniu obu imprez. Kasy będą czynne od godziny 12:30. Zapraszamy.

Robert Borowy