2022-09-07, Żużel
Żużlowcy Moich Bermudów Stali Gorzów nie byli co prawda faworytem półfinałowego starcia z zieloną-energią.com Włókniarzem Częstochowa, ale historia była po ich stronie.
Kiedy w 2011 roku gorzowscy żużlowcy sięgnęli po jedenastu latach po medal w lidze (brązowy) niewielu przypuszczało, że zaczyna się dla nich piękny czas odnoszenia sukcesów w rozgrywkach ligowych. Co ciekawe, od 2012 roku gorzowianie notują niespotykaną wręcz serię występów w wielkich finałach PGE Ekstraligi w latach… parzystych.
Zaczęło się w 2012 roku od przegranej w finale z Unią Tarnów i odebrania srebrnego medalu. W 2014 i 2016 stalowcy dwukrotnie sięgnęli po mistrzostwo kraju. W pierwszym podejściu pokonali Unię Leszno, w drugim Apatora Toruń.
W sezonach 2018 i 2020 żółto-niebiescy w finałach pojechali z Unią Leszno i dwukrotnie nie sprostali rywalowi, ale ponownie odebrali srebrne medale.
W 2022 roku Stal pojedzie więc w swoim szóstym finale w ostatnim 10-leciu. Do tego należy dołożyć brązowe medale. Ten pierwszy w 2011 roku oraz dwa kolejne w 2017 i 2021 roku.
Pierwszy tegoroczny mecz finałowy odbędzie się w najbliższą niedzielę, 11 września o godzinie 19.00. Rywalem Stali na stadionie im. Edwarda Jancarza będzie Motor Lublin. Można już kupować bilety na to spotkanie. Posiadacze karnetów mają założone rezerwacje na swoje miejsca do środy 7.09.2022r. do godz. 23:59.
Dla kibiców drużyny gości przygotowane są miejsca w sektorach 26, 27 i 28. Szczegóły na oficjalnej stronie Stali.
RB
Majówka już za nami. Było zimno tam, gdzie pojechałam. I wiem na pewno, że znów tam pojadę, choćby po to, aby znów się przeprawić przez Bosfor.