2022-12-01, Żużel
Po rozstaniu się kierownictwa Stali Gorzów z dotychczasowym trenerem młodzieży Piotrem Paluchem wśród kibiców pojawiły się wątpliwości co do dalszej kariery w żółto-niebiskich barwach jego syna – Oskara.
Okazuje się, że po 35 latach w roli najpierw zawodnika, potem trenera Piotr Paluch formalnie rozstaje się z klubem przy ul. Śląskiej. Popularny ,,Bolo’’ nie krył z tego powodu żalu podczas rozmowy z red. Danielem Rutkowskim w Radiu Gorzów, mówiąc, że o swoim rozstaniu dowiedział się z mediów. – To było trochę słabe, bo mogliśmy się spotkać w tej sprawie – przyznał rozgoryczony. W miejsce Palucha do klubu przyszedł Piotr Świst.
Odejście starszego z rodziny Paluchów od razu wywołało spekulacje co dalej z jego synem – Oskarem, który obecnie jeździ w Stali, ale miał podpisany kontrakt jedynie do przyszłego roku. Okazuje się, że właśnie parafowano nową umowę, na bazie której Oskar będzie w gorzowskim klubie przez kolejne dwa sezony.
– Było wiele takich pytań i kontrowersji, że się obraziłem na klub – mówi Piotr Paluch. - Byłem w klubie 35 lat i jestem lokalnym patriotą. Nikt mi nie będzie zarzucał, że chcę odejść. Zobaczymy jakie będą następne czasy. Wszystko będzie się dobrze układać, będzie dobra atmosfera, to Oskar będzie w Stali do końca wieku juniora. Na razie kontrakt jest przedłużony o następny rok. Jest on ważny jeszcze przez dwa lata z opcją przedłużenia – powiedział Piotr Paluch na antenie Radia Gorzów.
(red.)
W trzeciej kolejce PGE Ekstraligi żużlowcy Gezet Stali Gorzów wybrali się na mecz pod Jasną Górę.