więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Longiny, Toli, Zygmunta , 2 maja 2025

Granie do różnych bramek to prosta droga do katastrofy!

2023-04-19, Żużel

Spotkanie żużlowców ebut.pl Stali Gorzów z ZOOleszcz GKM Grudziądz dla wielu kibiców było świętem, gdyż rozpoczynało tegoroczny sezon ligowy w Gorzowie.

medium_news_header_36617.jpg
Fot. Robert Borowy

Zaczęło się od miłego akcentu, podziękowania Piotrowi Paluchowi za 12-letnią pracę na rzecz klubu jako trener. Zaczynał on od bycia drugim szkoleniowcem. Od września 2011 roku do maja 2015 roku był pierwszym trenerem seniorskiej drużyny, z którą w 2012 roku wywalczył wicemistrzostwo Polski, a w 2014 roku sięgnął po złoty medal. Był to pamiętny pierwszy złoty medal po 31 latach przerwy od ostatniego wówczas tytułu w 1983 roku. Czyli zdobytego jeszcze za czasów Edwarda Jancarza, Jerzego Rembasa, Bogusława Nowaka, Mieczysława Woźniaka czy Marka Towalskiego.

Popularny ,,Bolo’’ potem zajmował się pracą z młodzieżą i pomagał trenerowi Stanisławowi Chomskiemu. Od 2023 roku nie pracuje już w klubie, ale nadal pomaga swemu synowi Oskarowi, który jeździ coraz bardziej widowiskowo.

Piotr Paluch otrzymał  w pełni zasłużone gromkie brawa od publiczności i było naprawdę sympatycznie, zwłaszcza że gorzowscy żużlowcy od początku meczu starali się dominować na torze.

Niestety, zgrzytem odbiła się sytuacja po jednym z biegów, kiedy to niewielka grupka kibiców stojąca na sektorze nad pierwszym łukiem wywiesiła transparent, nieprzychylny obecnemu prezesowi gorzowskiego klubu Waldemarowi Sadowskiemu.

 

 

Bardzo szybko zareagowała ochrona, która ściągnęła baner z napisem ,,SadOFFski szanuj kibica swego, bo nie będziesz miał żadnego’’, ale już do końca spotkania było czuć napięcie pomiędzy ochroniarzami i wspomnianą grupką kibiców, która po czternastym wyścigu zeszła na niższym poziom i nadal okazywała swoje niezadowolenie wobec tego co zrobiła ochrona. Potem jeszcze doszło do wyzwisk pod trybuną VIP. Jak twierdzą kibice, jednym z powodów takiego ich zdenerwowania na ochronę był użyty przez nich gaz łzawiący. 

Oczywiście pojawia się pytanie, jakim sposobem został wniesiony na stadion tak duży baner, ale to już sprawa do wyjaśnienia przez organizatora meczu. Sprawę użycia gazu wobec również dzieci też trzeba wyjaśnić.

Nas martwi co innego. Wielka szkoda, że na początku sezonu dochodzi do takich sytuacji, bo granie do różnych bramek może zakończyć się źle przede wszystkim dla zasłużonego, mającego już ponad 75-letnią tradycję klubu.

Można byłoby jeszcze uszanować głos kibiców w tym przypadku, gdyż komunikacja klubu z kibicami od pewnego czasu nie stoi na wysokim poziomie. Kibice pamiętają choćby ubiegłoroczną ,,dystrybucję’’ biletów na finał ligi w Lublinie, która nie do końca była czytelna. Ponadto nie jest tajemnicą, iż od kilku lat w Gorzowie zupełnie niezrozumiałe są podziały na zwolenników  jednych prezesów i przeciwników innych.

Ale świadome zniekształcenie nazwiska obecnego prezesa i wkomponowanie w nie słowa ,,off’’ (znanego zapewne wszystkim, nie tylko tym sprawnie posługującym się językiem angielskim) nie pozostawia wątpliwości, że celem autorów tego hasła nie jest na pewno chęć szukania kompromisu z obecnymi władzami klubu. A to grozi naprawdę awanturą na szerszą skalę. Warto o tym pomyśleć zawczasu, zanim nie będzie naprawdę za późno. Warto, żeby wszystkie strony, a jest ich teraz więcej niż tylko obecne władze klubu i ci młodzi kibice, zaczęły myśleć po gorzowsku, czyli grać do jednej bramki.

Może warto zorganizować spotkanie wszystkich stron i odłożyć wreszcie swoje ambicje. Dotyczy to również niektórych byłych prezesów?...

Robert Borowy

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x