2025-08-24, Żużel
Pierwszy mecz o utrzymanie się w PGE Ekstralidze pomiędzy Krono-Plastem Włókniarzem Częstochowa i Gezetem Stalą Gorzów dostarczył mnóstwo emocji nie tylko na torze.
Po bardzo ciekawym, pełnym emocji i zwrotów sytuacji pojedynek pomiędzy Krono-Plastem Włókniarzem i Gezetem Stalą ostatecznie zakończył się wygraną gospodarzy 48:42. W perspektywie rewanżu za tydzień na ,,Jancarzu’’ zaliczka ta nie ucieszyła gospodarzy, którzy postanowili złożyć protest, domagając się sprawdzenia silnika Andersa Thomsena.
Duńczyk niemal fruwał na częstochowskiej arenie, w sześciu biegach wywalczył 17 punktów, doznając tylko jednej porażki z Jasonem Doyle’m w trzynastym wyścigu.
Jak nam potwierdził rzecznik prasowy Stali Gorzów Michał Wasilewski, po zapłaceniu wynikającej z regulaminu opłaty w wysokości 12,5 tysiąca złotych silnik Duńczyka został rozebrany i sprawdzony. Jak dodał kierownik drużyny Marcin Kozdraś, kontroli podlegała pojemność silnika. Była ona w normie i Thomsen zachował zdobyte na torze punkty, a wynik spotkania nie uległ zmianie.
Osobnym pytaniem jest, czy ten silnik po rozebraniu i ponownym złożeniu będzie nadal tak szybki, jak był podczas meczu w Częstochowie? Kibice wierzą jednak, że ostatnie wyniki Thomsena to przede wszystkim jego powrót do pełni zdrowia i wysokiej formy. A w takich chwilach każdy sprzęt jedzie dobrze...
(red.)
Pierwszy mecz o utrzymanie się w PGE Ekstralidze pomiędzy Krono-Plastem Włókniarzem Częstochowa i Gezetem Stalą Gorzów dostarczył mnóstwo emocji nie tylko na torze.