2022-04-06, Zdrowie
Na oddziale dziecięcym w gorzowskim szpitalu wszystkie łóżka zajęte. Głównie z powodu rotawirusa. - Wraca też grypa, której nie było u nas od dwóch lat – mówi lek. Tomasz Szatkowski, kierownik pediatrii.
Od trzech tygodni w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie zwiększa się liczba dzieci zarażonych rotawirusem. Choroba objawia się nieżytem żołądka, czyli wymiotami, biegunką, podwyższoną temperaturą i brakiem apetytu.
- Najczęściej ciężki przebieg choroby jest u małych dzieci – tłumaczy lek. Tomasz Szatkowski. Dodaje, że nasilona fala zachorowań na rotawirusa, jest widoczna w całym kraju. - Wiąże się to z tym, że przestało obowiązywać noszenie maseczek. Te chroniły nas nie tylko przed koronawirusem, ale przed każdą inną chorobą zakaźną– dodaje szef gorzowskiej pediatrii.
Rotawirus jest wyjątkowo zaraźliwy i potrafi długo żyć poza organizmem. Wystarczy, aby dziecko wsiadło do windy, którą wcześniej jechał zakażony rotawirusem i biegunka gotowa. Na nie umytych rękach pozostaje kilka godzin, na meblach czy zabawkach nawet kilka tygodni. Najpopularniejsza droga zakażenia to droga kropelkowa. Można zarazić się, gdy zakażony w pobliżu nas kichnie lub będzie kaszlał. - Dlatego w sezonie infekcyjnym należy unikać sal zabaw, nie zabierać dzieci do centrów handlowych. Lepiej iść na spacer niż do sklepu – podkreśla Tomasz Szatkowski.
W gorzowskim szpitalu odnotowano też pierwsze od dwóch lat przypadki grypy u dzieci. Objawy to wodnisty katar i ciężka do zbicia, wysoka gorączka. Pojawienie się grypy teraz również wiąże się z końcem obostrzeń przeciwko COVID-19, czyli m.in. nienoszeniem maseczek i nietrzymaniu dystansu.
- Z reguły czas zachorowań na grypę był w styczniu i lutym. Teraz to wszystko się przestawiło i dopiero zaczyna się czas zachorowań – zauważa Tomasz Szatkowski. Dodaje jednak, że grypa w porównaniu z COVID-19 ma plusy – od lat jest na nią szczepionka i są leki, które działają.
Gdy zauważymy objawy rotawirusa lub grypy u dziecka należy zgłosić się do lekarza rodzinnego. Dopiero ciężkie przypadki kierowane są do szpitala. W tej chwili na gorzowskiej pediatrii zajęte są wszystkie z 25 łóżek. Większość pacjentów, to dzieci z rotawirusem, jedno z grypą i jedno z COVID-19.
Materiał i zdjęcia: WSzW w Gorzowie
Cały czas można zgłaszać się do gorzowskiego szpitala na badania profilaktyczne w ramach programu wykrywania raka płuc.