2022-12-29, Nasze rozmowy
Rozmowa z Anną Deptą, instruktorką tańca w Centrum Tanecznym „Fan Dance”
- Jaki jest teraz najbardziej popularny taniec na balach i imprezach?
- Niezależnie od rodzaju imprezy tanecznej najbardziej praktycznym i popularnym tańcem pozostaje od lat discofox, a w Polsce potocznie nazywany „dwa na jeden”. Oczywiście charakter zabawy będzie wpływał na dobór muzyki lansowanej przez didżeja. Jeśli będzie to bal spodziewać się powinniśmy fokstrota, tanga, walca, a ze swobodniejszych tańców rock’n rolla. Impreza klubowa lub latynoska opierać się będzie zapewne na salsie. Może przydać się również umiejętność użytkowej wersji bachaty.
- Ile lekcji wystarczy, aby opanować discofoxa?
- Nie można określić jednoznacznie ile czasu potrzeba, aby nauczyć się tańca. Zależy to od bardzo wielu czynników jak choćby predyspozycje. Również moment, w którym osoba odczuwa, że opanowała taniec jest subiektywny, jednej osobie wystarczy umiejętność zastosowania jednej lub dwu podstawowych figur, co z reguły udaje się podczas jednej lekcji. Dla innej osoby będzie to moment, w którym władać będzie mnogością różnych rozwiązań i połączeń tanecznych elementów.
- Jakie najczęściej błędy popełniają w tańcu mężczyźni, a jakie kobiety?
- Zarówno mężczyźni jak i kobiety nieświadomie popełniają podobny błąd, który przeszkadza w komforcie tańca, a chodzi o komunikację w parze, inaczej prowadzenie. To mężczyzna prowadzi w tańcu, dobiera elementy taneczne, wskazuje kobiecie kierunki, co wymaga pewnej świadomości, w jaki sposób ta komunikacja przebiega. Kobieta natomiast odbiera te sygnały, podąża za partnerem. Często kobiety narzucają swój sposób tańca, nie skupiając się na tańczeniu wspólnym, a w tańcu jak w samochodzie, kierowca może być tylko jeden.
- Jakich tańców można się nauczyć w państwa szkole?
- Podstawą naszej oferty jest taniec towarzyski, od kursów tańca po sportowy klub taneczny dla dzieci, młodzieży a także dorosłych i seniorów, którzy reprezentują klub i miasto na turniejach tańca towarzyskiego. Dużym zainteresowaniem cieszą się formy użytkowe i latynoamerykańskie, czyli właśnie taniec, na co dzień, na każdą imprezę, a więc kursy discofoxa, bachaty, salsy. Dla pań oferujemy połączenie tańca i fitnessu – solo dance. I oczywiście szkółka tańca dla dzieci już od 4 roku życia.
- Ile osób trenuje regularnie taniec ?
- Nie jesteśmy w stanie określić liczby regularnie uczęszczających osób. Zajęcia w naszej szkole prowadzone są codziennie na dwóch salach tanecznych, w jednym dniu bywa 8-10 grup. Niektóre kursy trwają dwa miesiące, inne cztery, jeszcze inne to grupy prowadzone w systemie rocznym. Jedne kursy się kończą, inne zaczynają, więc rotacja jest spora. Są oczywiście grupy stałe - osoby, które ćwiczą z nami po kilka czy kilkanaście lat. Rekordzistami są pary grupy Senior Hobby, z którymi spotykamy się od ponad 20 lat!.
- Czy można przyjść na zajęcia bez partnera?
- Tak, organizujemy kursy dla singli, mamy grupy, w których ćwiczą osoby nieposiadające współpartnera. Osoba singlowa może również pobierać lekcje w toku indywidualnym, uczy się wówczas i ćwiczy z instruktorem.
- Wasza szkoła organizuje obozy taneczne. Jak one wyglądają i czy cieszą się popularnością?
- Organizujemy obozy sportowe i rekreacyjne dla każdej grupy wiekowej. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się głównie wyjazdy dla dorosłych – dla par i rodzin. Oprócz nauki i treningów jest to okazja do spotkania się osób często z innych rejonów kraju, a także zza granicy. Na takie obozy taneczne zapraszamy nie tylko naszych gorzowskich kursantów, ale również tancerzy z innych miast, placówek i szkół tańca.
- Dziękuję za rozmowę.
Z Kariną Tymą, gorzowianką, siedmiokrotną mistrzynią Polski w squashu, kapitanem damskiej drużyny Drexel University w Filadelfii, rozmawia Maja Szanter