Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Nasze rozmowy »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2024

Siwko: Miejskie pola golfowe powinny być bardziej otwarte dla ludzi

2022-03-30, Nasze rozmowy

Z Witoldem Siwko, menadżerem Pola Golfowego „Zawarcie”, rozmawia Dorota Waldmann

Fot. Archiwum prywatne W. Siwko
Fot. Archiwum prywatne W. Siwko

- Co jest takiego niezwykłego w grze w golfa?

- W golfie cały czas dążymy do doskonałości. Jest to gra, o której możemy powiedzieć, że nie istnieje dla niej meta, tutaj nauka trwa w nieskończoność. Ponadto rywalizować można tutaj na każdym poziomie. Organizowane są turnieje, których struktury rywalizacji dostosowane są dla osób początkujących, średniozaawansowanych i zaawansowanych. Poza tym grając w golfa, wbrew panującej opinii, trzeba mieć kondycję. U nas na polu gramy dwa razy dziewięć dołków, zajmuje to około od czterech do pięciu godzin. Wówczas przechodzi się od 10 do 12 kilometrów. Na nogach. Meleksy do wypożyczenia  mamy dwa, ale zazwyczaj przeznaczone są dla obsługi. Golf jest grą bardzo przyjazną, towarzyską i wymagającą ogromnej koncentracji. Moim zdaniem jest to sport, który w naszym kraju dopiero będzie się rozwijał na dużo większą skalę. Generalnie tendencje na świecie są takie, że przez pandemię wszystkie pola średnio zaliczyły wzrost o 20% ludzi rozpoczynających grę w golfa. Dlaczego? Bo jest to sport uprawiany na świeżym powietrzu.

- Golf to sport dla całych rodzin?

- Zdecydowanie tak. Przewidujemy nawet specjalne pakiety dedykowane właśnie dla rodzin. Grać w golfa można zacząć tak naprawdę w każdym wieku, nie ma ograniczeń. W tej chwili w naszej szkółce najmłodszy gracz ma siedem lat. Wiek nie ma tutaj znaczenia. Na naszym polu golfowym bardzo często grają rodzice ze swoimi dziećmi. W Gorzowie jest małżeństwo, które gra w golfa, a ich córka jest już w reprezentacji Polski juniorów i reprezentowała nasz kraj na mistrzostwach Europy w Portugalii.

 

PRZECZYTAJ: Pętla taktyczna - egzamin, którego nie da się zdać w pojedynkę

 

- Wraz z wiosną zwiększa się aktywność fizyczna na świeżym powietrzu. Jak przebiegły przygotowania do sezonu wiosennego na polu golfowym?

- Tak naprawdę nie mieliśmy końca sezonu, ponieważ od ubiegłego roku rozpoczęliśmy zimową ligę Pneumat Winter Cup. Rozgrywaliśmy również turnieje tematyczne, m.in. turniej niepodległościowy w listopadzie, turniej mikołajkowy, a także z okazji 30. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, czy Dnia Kobiet. 10 kwietnia ruszamy już z coroczną Ulton Golf Ligą.

- Na czym aktualnie polegają prace kosmetyczne na samym polu?

- Podobnie, jak w przypadku osób, które uprawiają trawę w ogródkach, robimy aerację oraz wertykulację, czyli usuwamy materię organiczną i zwiędniętą trawę po zimie oraz napowietrzamy ją. Do tego dochodzi również piaskowanie. Będziemy także nawozić, ale jeszcze nie w tym momencie, ponieważ nie ma jeszcze wegetacji. Co prawda w dzień pogoda jest ładna, ale w nocy są przymrozki, a musi być w nocy co najmniej 6-7 stopni, żeby ruszyła wegetacja trawy. Trawa jeszcze nie rośnie.

- Tak jak pan wspomniał sezon na polu golfowym praktycznie trwa cały rok. Zimą jest duże zainteresowanie grą w golfa?

- Oczywiście, że tak. Maksymalna liczba osób, które mogą grać w turniejach w okresie zimowym, czyli kiedy jest krótszy dzień, wynosi 52 osoby i praktycznie w każdym mieliśmy komplet. Szkółka juniorska nawet zimą nie przestawała ćwiczyć. W tej chwili w sekcji ćwiczy u nas grupa 38 dzieci, co uważam za bardzo dobry wynik, ale ciągle mało. Będziemy ich dalej rozwijać i szkolić.

 

ZOBACZ: Co z oddziałem kardiochirurgii w gorzowskim szpitalu?

 

- Przewidujecie na ten rok wprowadzenie jakiś nowości?

- Przewidujemy większą aktywność dla społeczeństwa w okresie wakacyjnym. Mam nadzieję, że uda nam się zorganizować więcej dni otwartych, ponieważ przez ostatnie dwa lata pandemia znacząco uniemożliwiała nam organizację większych imprez. Zaczynamy 9 kwietnia Gorzowskim Rajdem Wielkanocnym. W przypadku rajdu dzieci zakończy się on na polu golfowym, gdzie będzie meta. Pod koniec kwietnia będzie kolejny bieg, który również zakończy się u nas. To są takie pozagolfowe działania. Zawita do nas ogólnopolski Senior Tour. 30 kwietnia odbędzie się ogólnopolski Kids Tour. Będziemy organizować tanie treningi dla mieszkańców Gorzowa po to, żeby zobaczyli, co to jest w ogóle golf, że nie jest to sport dla bogaczy i snobów, jak większość osób to postrzega. Chcemy również powtórzyć organizację zajęć w poszczególne dni dla określonych grup wiekowych, które funkcjonowały w ubiegłym roku.

- Na czym one polegały?

- Poniedziałek był dniem seniorskim i tak pozostaje. We wtorki odbywały się zajęcia dla osób niepełnosprawnych. Niestety, instruktor, który prowadził zajęcia wyprowadził się do Poznania, ale jestem z nim w stałym kontakcie, więc myślę, że uda nam się to kontynuować. Środa była dla juniorów, czwartek dla mężczyzn, a piątek dla kobiet. W tym roku będziemy to kontynuować.

- Pole Golfowe „Zawarcie” działa od 2013 roku. W przyszłym roku minie 10 lat działalności. Jakie były te ostatnie lata?

- Jestem menadżerem od pięciu lat. Kiedy rozpoczynałem tutaj pracę rdzennych gorzowian grających w golfa było około 40. Teraz jest ich powyżej 100 osób, ale moim zdaniem powinno być 300. Mam tu na myśli zawodników zarejestrowanych w Polskim Związku Golfa. W golfa może grać każdy i nie musi należeć do żadnego klubu. Ten sport dzieli się na dwie grupy – rekreacyjną oraz sportową. Aby brać udział w zawodach trzeba posiadać licencję Polskiego Związku Golfa. Warto podkreślić również, że pole golfowe w Gorzowie jest odwiedzane przez wielu golfistów spoza naszego miasta. Jeżeli chodzi o grupę rekreacyjną to mamy wśród nich seniorów. Jesteśmy jedynym miastem, gdzie golf jest w Karcie Seniora. Ponadto jesteśmy jedynym polem golfowym, które w każdy poniedziałek między godziną 12:30 a 14:00 organizuje zajęcia dla seniorów za darmo. Jest to bardzo fajna grupa starszych osób, które przychodzą do nas z uśmiechem na twarzy.

 

WARTO PRZECZYTAĆ: Przyjechali ratować, zobaczyli broń

 

- Są plany rozbudowy naszego pola golfowego?

- Tak, mamy plan rozbudowy, który stworzyłem wspólnie z kolegą. Jest to plan rozbudowy nie tylko o samego golfa, ale również o tenis trawiasty, osiem boisk do piłki siatkowej plażowej, dwa boiska do piłki nożnej plażowej i do tego jeszcze uniwersalna powierzchnia trawiasta do uprawiania różnych dyscyplin sportowych. Ponadto przewiduje on dziewięć dodatkowych dołków do golfa, dzięki którym otrzymamy pole klasy mistrzowskiej, czyli pełne 18 dołków. Wokół całego kompleksu idą wały między Kanałem Ulgi i Wartą. Gdybyśmy połączyli tę pętlę wokół pola, to powstałaby trasa biegowa o długości około pięciu kilometrów. Naprawdę, niedużym kosztem można zrobić świetny kompleks do uprawiania sportów na świeżym powietrzu, na którym jednocześnie mogłoby być ćwiczyć około 300 osób.

- W jakim przedziale czasowym miałoby zostać to zrealizowane?

- Tego nie wiem. Moja rola skończyła się na wykonaniu i przedstawieniu planu rozbudowy. Wiem tylko tyle, że jakieś kroki są czynione w kierunku rozbudowy.

- Jak radzi sobie w ogóle Gorzowski Klub Golfowy Zawarcie?

- Nasz klub jest w ekstraklasie golfowej. Dwa lata temu awansowaliśmy, a w minionym roku utrzymaliśmy się w lidze. Co ciekawe, klub powstał w 2008 roku, czyli jeszcze przed budową pola golfowego w Gorzowie.

- Rozmawiając z panem odnoszę wrażenie, że jest pan ogromnym pasjonatem golfa. Mam rację?

- Tak. Pracuję tutaj z pasji i przynosi mi to ogromną satysfakcję. Jestem jednym z założycieli Gorzowskiego Klubu Golfowego Zawarcie, ponieważ grałem w golfa już dużo wcześniej. Bardzo leży mi na sercu rozwój tej dyscypliny sportowej. Miejskie pola golfowe powinny być bardziej otwarte dla ludzi i to jest moim głównym zadaniem, które staram się wykonywać już od ponad pięciu lat. Zależy mi na tym, aby każdy mógł przyjść i zobaczyć jak to wygląda. Wypożyczenie kija i kosza piłek to koszt 20 złotych, czyli tak naprawdę są to nieduże pieniądze. Mit o drożyźnie golfa obalam już od kilku lat i pracuję nad tym niestrudzenie ze średnim skutkiem.

- Dziękuję za rozmowę.

 

ZOBACZ TEŻ: Nie wszyscy wiedzą, że mieszkają obok fantastycznych miejsc

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x