2022-03-22, Czy warto nad Wartą?
Po czasach inwestycyjnej prosperity Gorzów czeka zaciskanie pasa.
Ekonomiczne perturbacje dotknęły także nasze miasto. Nie zdążyliśmy wylizać się ze skutków pandemii, a tymczasem przed nami kolejne wyzwania. Znacznie poważniejsze. Kryzys surowcowy, rozpędzająca się inflacja, majaczące w oddali widmo globalnej wojny, czy też konieczność zajęcia się uchodźcami szukającymi bezpiecznego schronienia na naszej ziemi.
Kilka dni temu miasto postanowiło wycofać się z planów budowy centrum przesiadkowego, by zapewnić rezerwę finansową na coraz trudniejsze, niepewne czasy. Wielkiej rozpaczy mieszkańców nie było. Kolej w Gorzowie kondycją przypomina zagłodzoną szkapę z kart noweli Marii Konopnickiej, a samo centrum przesiadkowe komunikacyjnej wiosny z pewnością nie uczyni. Kluczowe są przede wszystkim nowe połączenia.
Niestety, jak dowiedzieliśmy się od przedstawicieli PKP PLK, rezygnacja z budowy centrum przesiadkowego może przynieść przykre konsekwencje w postaci odstąpienia kolejowej spółki od planów remontu gorzowskiego dworca. Funkcjonalnie oba moduły są ze sobą ściśle powiązane, uzupełniając się wzajemnie. Gorzowski dworzec to raczej (anty)wizytówka. Tak miasta jak kolei. Całości upadku dopełniają kontenerowe toalety przez budynkiem. Podróżny nie zastanawia się, czyje to dzieło. Widzi co widzi. Jeśli inwestycyjne domino posypie się, to remont dworca odjedzie w siną dal z prędkością Pendolino…
Panie Prezydencie. Może warto podzielić plan budowy centrum przesiadkowego na etapy? W pierwszej kolejności zrealizować to co niezbędne, by PKP PLK przystąpiły do remontu budynku dworcowego. Z pozostałymi modułami możemy zaczekać do lepszych budżetowo czasów. O kontrowersyjnych dla części mieszkańców planach budowy centrum przesiadkowego można dyskutować, ale nowego dworca byłoby szkoda. Rezygnując z tej inwestycji wywołamy efekt kaskadowy. To zmienia postać rzeczy. Możemy stracić niepowtarzalną okazję, by PKP PLK przebudowało budynek do standardów XXI wieku. Wierzę, że tego Pan by nie chciał…
Wiem, że czasy są trudne, niektóre decyzje zaś niepopularne, ale spróbujmy poszukać pewnych oszczędności w mniej strategicznych obszarach. Infrastruktura to podwaliny pod rozwój miasta, a w tym kierunku chcemy podążać…
Robert Trębowicz
Ekonomista, publicysta. Twórca Forum Interesów Komunikacyjnych Gorzowa
Robert
Borowy
Wyborczy biathlon dobiegł końca. Lud Gorzowa przemówił. Gratulacje dla zwycięzcy. Uznanie dla zdobywcy drugiego miejsca za wysoką gardę i sportową walkę.
Miasto potrzebuje pozytywnej (prorozwojowej) energii
Pozimowy szary Gorzów z każdym dniem rozkwita
Czy prezydent podejmie to wyzwanie?
Kto rzuci rękawicę rycerzowi Jackowi z Deszczna?
Komu fotel z filharmonii?
Niech głos mieszkańców skruszy kolejowy beton
Czy z wiosną pojawi się odwilż na gorzowskich torach?
Co nam przyniesie nowy rok?
Świątynia rozrywki otwarta. Teraz czekamy na igrzyska
