Lubuskie wyrusza na (kolejowe) zakupy

2023-09-01, Czy warto nad Wartą?

Dobra wiadomość dla mieszkańców, którzy na co dzień podróżują koleją.

Robert Trębowicz Fot. Ze zbiorów własnych

Miłościwie zarządzający województwem ulitowali się nad losem pasażerów. Właśnie został ogłoszony przetarg na zakup dwóch pojazdów dwutrakcyjnych (spalinowo-elektrycznych), potocznie nazywanych hybrydami. Zamówienie obejmuje pojazd dwuczłonowy oraz trójczłonowy. Urząd Marszałkowski ogłaszając przetarg chce, aby obie jednostki zostały dostarczone do zamawiającego w terminie… 90 dni.

W obecnej sytuacji warto docenić tę decyzję zarządu województwa, mimo że na usta ciśnie się pytanie: Dlaczego dopiero teraz?

Specyfikacja istotnych warunków zamówienia (SIWZ) z dużą dozą prawdopodobieństwa wskazywać może, iż chodzi o dwa prototypowe pojazdy FPS PLUS wyprodukowane przez poznańską Fabrykę Pojazdów Szynowych. Wykonanie od podstaw zespołu trakcyjnego w 90 dni w praktyce graniczyłoby z cudem.

Nie ma to jak armagedon komunikacyjny

Niestety, jeśli po raz kolejny kupujemy prototypy, należy liczyć się z potencjalnie większą awaryjnością, związaną z tzw. wadami wieku dziecięcego. Zakładam jednak, że dużego pola manewru nie było. Liczył się czas, a dostępność taboru spalinowego ,,od ręki" w polskich realiach przypomina zaopatrzenie sklepu mięsnego w latach stanu wojennego. Zapewne to wymusiło konieczność zakupu pojedynczych pojazdów o różnej długości, zamiast dwóch bliźniaczych jednostek. Taki ,,Flip i Flap", ale na bezrybiu i rak ryba…

Konstrukcja perspektywicznie ciekawa. Opracowana od podstaw. Każdy z członów usytuowany jest na odrębnych dwuosiowych wózkach. Rezygnacja z często spotykanych na polskich torach wózków Jacobsa (wspólny wózek dla sąsiednich członów) na rzecz podwójnych dwuosiowych wózków w każdym członie umożliwiła znaczące wydłużenie poszczególnych członów, a co z tym związane, zwiększono liczbę miejsc dla pasażerów. Niezależnie od powyższego już dziś myślałbym o uzupełnieniu krótszej jednostki o człon środkowy. Jeśli pojazdy miałyby obsługiwać relację Kostrzyn - Poznań, pomimo relatywnie większej pojemności w porównaniu do jednostek opartych o wózki Jacobsa, trzy człony to optimum.

Wróciłbym także to kwestii doposażenia ostatnio zakupionych pojazdów serii SA95 w pantografy, podobnie jak uczyniły to Koleje Wielkopolskie, wyciągając właściwe wnioski z dotychczasowej eksploatacji. Zasilanie z sieci napowietrznej to nie tylko ekologia, ale także chwila oddechu dla mocno eksploatowanych silników spalinowych, co zmniejszy ich awaryjność, przedłużając równocześnie żywotność. Warto dostrzec ten problem i zainwestować w skuteczne rozwiązanie. Konstrukcja pojazdu umożliwia bezproblemowe dołożenie brakujących elementów, które w fazie testów pojazdy miały zamontowane. ,,Kastracji" obu hybryd dokonano zgodnie z życzeniem zamawiającego…

Co do obecnego zamówienia: Mam nadzieję, że nie jest to tylko element kampanii wyborczej, ze świadomością nierealności terminu, a pojazdy faktycznie pojawią się w grudniu na lubuskich szlakach? Jeśli tak - trzymam kciuki!

Robert Trębowicz

Forum Interesów Komunikacyjnych Gorzowa

Czy warto nad Wartą?

Robert
Borowy

Kupuję chipsy, by śledzić bieg wydarzeń

Wyborczy biathlon dobiegł końca. Lud Gorzowa przemówił. Gratulacje dla zwycięzcy. Uznanie dla zdobywcy drugiego miejsca za wysoką gardę i sportową walkę.