Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » O tym się mówi »
Albina, Lolity, Ronalda , 15 września 2024

Po wybudowanym chodniku pozostały wspomnienia

2022-02-12, O tym się mówi

Na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Pocztowej rozebrano już całkowicie fragment chodnika z krawężnikami położonego przed dwoma laty.

medium_news_header_32791.jpg
Fot. Robert Borowy

Obecnie trwają przygotowania do ułożenia krawężników w ten sposób, żeby zgrały się one z przygotowanymi już wcześniej w ramach prowadzonej nowej inwestycji.

Temat ,,rozminiętych’’ chodników wzbudził w zeszłym tygodniu duże emocje wśród mieszkańców, po tym jak sprawa została nagłośniona przez lokalne media. Jako pierwsza napisała o tym Gazeta Lubuska, a problem wziął się z tego, że szerokość chodnika z prawej strony ulicy Chrobrego, idącego w kierunku do ulicy Sikorskiego, jest dużo większa niż obecnie budowanego na odcinku od pomnika Jancarza do Pocztowej.

PRZECZYTAJ:

Kiedy ruszy proces w sprawie tragicznej śmierci Piotrusia?

Jak spogląda się na te dwie szerokości ciągu pieszego pojawia się pytanie, co takiego wydarzyło się, że do doszło do takiej sytuacji? Po dokładniejszej analizie i przejrzeniu projektu widać, że tak musiało być od początku, ale czy to słuszne rozwiązanie?

Przypomnijmy, że w tym rejonie najpierw była budowana ulica Sikorskiego i Chrobrego, ale tylko na odcinku do Pocztowej. Od tamtej pory minęły dwa lata. Teraz jest budowana druga część Chrobrego, od Pocztowej w kierunku Mieszka I-go.

Powód różnicy w szerokości dwóch kawałków chodnika jest w sumie prosty. W części ulicy od Pocztowej do Sikorskiego likwidacji uległ lewoskręt w kierunku obecnego deptaku i ,,zaoszczędzony pas’’ został przeznaczony na ścieżkę rowerową po prawej stronie. W przypadku odcinka od pomnika Jancarza do Pocztowej, żeby wcisnąć ścieżkę rowerową, która teraz powstaje, trzeba było uczynić to kosztem właśnie chodnika, ponieważ... I tutaj niektórzy mają wątpliwości, czy nie za dużo poświęcono terenu na położenie torowiska, przy których znajdują się szerokie płyty> To temat zapewne do analizy dla ekspertów.

Faktem jest, że obie części chodnika teraz się nie schodzą w jednej linii i nie będą. Czy słusznie? Naszym zdaniem takie rozwiązanie w tym miejscu będzie w przyszłości stwarzać zagrożenie dla kierowców, ale taka była decyzja inwestora, z którą zapewne trzeba już się pogodzić.

(red.)

PRZECZYTAJ:

Pojawiła się nadzieja na likwidację ,,ścieżki wodnej’’

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x