2022-04-09, O tym się mówi
W niedzielę 10 kwietnia o godzinie 8.41 w hołdzie Ofiarom Katastrofy Smoleńskiej w całym kraju mają zawyć syreny alarmowe.
,,Jutro o godz. 8:41, zawyją syreny alarmowe we wszystkich województwach w całym kraju. Pamiętamy o tych, którzy 12 lat temu chcąc upamiętnić poległych w Katyniu, sami zapłacili najwyższą cenę’’ – pisze na twitterze Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji.
Decyzję tę w komunikacie prasowym potwierdziło biuro prasowe wojewody lubuskiego Władysława Dajczaka.
,,10 kwietnia 2022 r. o godz. 8:41, w związku z 12. rocznicą Katastrofy Smoleńskiej, na terenie województwa lubuskiego zostanie przeprowadzona głośna próba syren alarmowych. Włączenie syren odbędzie się na podstawie § 10 ust. 3 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 stycznia 2013 r. w sprawie systemów wykrywania skażeń i powiadamiania o ich wystąpieniu oraz właściwości organów w tych sprawach (Dz. U. z 2013 r. poz. 96) w ramach treningów i ćwiczeń dotyczących systemów alarmowania, celem jednoczesnego upamiętnienia rocznicy’’ – czytamy w nadesłanej do redakcji informacji.
Okazuje, że prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki bardzo szybko zareagował na tę wiadomość i uznał, że w naszym mieście syreny nie zostaną włączone, a powodem tego są uchodźcy z Ukrainy, którzy uciekli spod spadających na nich bomb i do dzisiaj wielu przeżywa traumę oraz strach. Włączenie syren mogłoby spowodować akty paniki wśród nich, zwłaszcza że nie wszyscy zrozumieliby, iż Polacy obchodzą kolejną rocznicę tragedii smoleńskiej.
- W tym roku podjąłem decyzję o niewłączeniu syren alarmowych - mówi prezydent Jacek Wójcicki. - Sytuacja w Ukrainie i fakt, że w naszym mieście znalazły schronienie tysiące osób z terenów objętych działaniami wojennymi, którym syreny kojarzą się z bólem i paniką, były powodem podjęcia takiej decyzji. Nie chcemy wywoływać paniki wśród uchodźców, dla których taki sygnał to zagrożenie życia. Istnieje wiele metod uhonorowania ofiar katastrofy smoleńskiej. W Gorzowie zostaną upamiętnione – jak co roku – przez złożenie kwiatów na grobach Anny i Bartosza Borowskich. Pamięć o tragicznych wydarzeniach 10 kwietnia 2010 r. w Gorzowie nigdy nie zginie – kończy.
(red.)
Gastronomik, Odzieżówka i CEZiB – te szkoły jako ostatnie pokażą swoją ofertę uczniom klas ósmych.