2022-12-20, O tym się mówi
Gorzowska Prokuratura Okręgowa w ostatnich dniach postawiła zarzuty byłym działaczom Stali Gorzów.
Jak nam powiedział rzecznik prokuratury Łukasz Gospodarek, 16 i 19 grudnia w ramach prowadzonego śledztwa przedstawiono zarzuty Markowi G. i Tomaszowi M. związane z nieprawidłowościami finansowymi dotyczącymi uzyskania i rozliczenia dotacji związanej na rzecz sekcji piłki ręcznej mężczyzn Stali Gorzów.
Śledztwo w tej sprawie było prowadzone dosyć długo, a byłym działaczom Stali grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa dotyczy bowiem kilkuset tysięcy złotych, które zamiast trafić do szczypiornistów trafiły do żużlowców.
- Faktem jest, że to śledztwo toczy się od jakiegoś czasu, natomiast ten czas był niezbędny na zgromadzenie materiału dowodowego. Nie będę odnosił się do wykonywanych tutaj czynności, natomiast były one o znacznym stopniu skomplikowania – dodał prokurator Gospodarek.
Marek G. obecnie przebywa w areszcie śledzczym w warszawskiej Białołęce (od 7 czerwca) w związku z zarzutami dotyczącymi prania brudnych pieniędzy i udziału w tzw. hurtowni faktur. Z kolei Tomasz M. został zwolniony z klubu pod koniec czerwca.
RB
Robert
Borowy
1 lipca 2017 roku przeszedł do najnowszej historii Gorzowa i zapamięta go wielu mieszkańców.
O przebudowę ulicy zabiegali mieszkańcy
Zaprosili najbliższych, odebrali świadectwa
Zamiast w maju ruszą w czerwcu. Winny pożar
Dla miłośników rolek i wrotek szykuje się nowe miejsce spotkań
UWAGA: Zmiany w komunikacji miejskiej
Święto recyklingu w Gorzowie
Zrobią porządek z gorzowskimi studzienkami
Pozostało zagospodarowanie terenu
Zbierali środki na realizację marzenia 16-letniego Tobiasza
