2022-11-18, Zapowiedzi
Bardzo rzadko grywane kompozycje w Filharmonii, warszawskie gwiazdy w Teatrze i kilka innych wydarzeń składają się na afisz nadchodzącego tygodnia.
Serenada na smyczki Edwarda Elgara, Pessos w Teatrze, no i coś więcej niż klezmerska muzyka w Łazienkach. My podpowiadamy, co i gdzie się dzieje. Warto skorzystać.
17.00, Galeria na Piaskach, Filia WiMBP nr 3, ul. Bohaterów Westerplatte. Otwarcie wystawy fotografii Tadeusza Kudelskiego „Moje góry”. To prezentacja prac jedynego gorzowskiego himalaisty, który wszedł na Mount Everest, ale sukces przypłacił życiem. Podczas wernisażu będzie można poznać życie i dokonania Tadeusza Kudelskiego.
19.00, Filharmonia Gorzowska. Koncert symfoniczny zatytułowany W dawnym stylu. Na scenie Orkiestra Filharmonii Gorzowskiej, za pulpitem dyrygenckim Szymon Morus. A na afiszu: Edward Elgar Serenada na smyczki op. 20; Charles Gounod Mała symfonia na instrumenty dęte oraz Joseph Haydn Symfonia g-moll nr 83 „Kura”. Jak pisze organizator: Podczas tego koncertu sytuacja na estradzie będzie niezwykle dynamiczna. Orkiestra najpierw się podzieli i w Serenadzie na smyczki Elgara oraz w Małej Symfonii na instrumenty dęte Gounda grać będzie w mniejszych składach, by następnie połączyć siły w Symfonii g-moll nr 83 mistrza Haydna. Serenada na smyczki op. 20 (1892) to jedno z ulubionych dzieł samego Elgara i jeden z najpiękniejszych utworów, jakie w muzyce w tym gatunku powstały. Eklektyczna w stylu kompozycja pięknie łączy klasyczną elegancję, wdzięk i subtelność z młodzieńczą energią i intensywnością romantycznych uczuć. W Petite Symphonie na instrumenty dęte (1885) klasycyzm wybrzmiewać będzie z jeszcze większą siłą, jakby na przekór wielkim symfonicznym formom końca XIX wieku. Dzięki niespotykanej instrumentacji miniaturowa symfonia Charlesa Gounoda ma w sobie bowiem wiele subtelnego piękna, a swoją prostotą, elegancją oraz delikatnym, słodkim brzmieniem przywodzi na myśl raczej Mozartowskie serenady niż burzliwe, romantyczne symfonie. Wątek klasyczny znakomicie domknie Joseph Haydn i jego Symfonia nr 83 g-moll „Kura” (1785), która swój tytuł – tyleż pospolity, co intrygujący – zawdzięcza „gdaczącemu” motywowi oboju, wybrzmiewającemu wyraźnie w pierwszej części. Choć to jedno z poważniejszych dzieł Haydna oraz jedno z niewielu napisanych przez Wiedeńczyka w tonacji moll, to ostatecznie i tak bierze w nim górę durowy optymizm, w którym nie mogło zabraknąć Haydnowskiego dowcipu i ironii.
20.00, Art-Cafe, Teatr Osterwy. „Smooth Jazz Cafe” czyli łagodny wieczór przy przebojach i saksofonie. Największe muzyczne standardy muzyki filmowej zagra Marcin Pesos Stachowiak – saksofon.
16.00, Teatr Osterwy. Miłosna pułapka, reżyseria Stefan Friedmann. Na scenie między innymi Magdalena Wójcik, Jacek Rozenek, Sylwester Maciejewski, Agnieszka Mrozińska, Michał Lesień-Głowacki, Tomek Ciachorowski. Joanna Galewicz jest piękną, utalentowaną aktorką u szczytu kariery. Zmęczona natłokiem obowiązków decyduje się przyjąć zaproszenie do jury w amatorskim przeglądzie teatralnym, który odbywa się nad morzem. 40-letni przystojny architekt, Paweł, zaprasza Joannę na kolację do domu, podczas której mają omówić szczegóły uczestnictwa w jury festiwalu. Joanna jest pod wrażeniem pięknej willi z widokiem na morze, oraz gościnności gospodarza. Sytuacja zmienia się diametralnie, kiedy Joanna zamierza wyjść na galę otwarcia przeglądu teatralnego. Paweł przyznaje, że tego dnia ma urodziny, a na prezent sprawił sobie towarzystwo uwielbianej aktorki. Przyznaje również, że festiwal i uczestnictwo w jury były podstępem i mistyfikacją. Początkowo aktorka nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji. Zaczyna się bać w chwili, kiedy orientuje się, że w całym domu nie ma klamek. Paweł jest pedantem, co bardzo utrudnia mu życie. Od lat chodzi na terapię prowadzoną przez wybitnego psychiatrę. Charyzmatyczny doktor robi wszystko, co w jego mocy, żeby pomóc pacjentowi. Jest fanem geniuszu Alberta Einsteina i postawił sobie za punkt honoru, żeby dorównać mistrzowi. Poświęca się pracy również z innego powodu - chce zapomnieć o kobiecie, która przed laty zostawiła go, będąc z nim w ciąży. Co z tego wyniknie? Trzeba przyjść na spektakl.
20.00, Klub Łazienki 6, ul. Łazienki. Nata & Evgeny – Creating Space Performance. Koncert w ramach projektu „Zapomniany fyrtel” realizowanego przez Stowarzyszenie Promocji Kultury Kamienica i dofinansowanego z budżetu Miasta Gorzowa
19.30, Filharmonia Gorzowska. Muzyka The Beatles Symfonicznie. Orkiestra Alla Vienna, która przez ostatnie 10 lat zagrała ponad 300 koncertów, we wszystkich większych miastach Polski i zgromadziła ponad 200 tysięczną widownię, postanowiła podzielić się swoją drugą największą fascynacją – zespołem The Beatles i zaprezentować widowni unikatowe symfoniczne aranżacje piosenek Beatlesów.
Afisz uzupełniają propozycje gorzowskich kin. Warto także zajrzeć do Małej Galerii GTF oraz Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zbigniewa Herberta. W foyer Filharmonii jeszcze można obejrzeć wystawę ubioru Natalii Ślizowskiej.
Roch
Robert
Borowy
Kilka dobrych koncertów, wzruszające spotkanie – to propozycje nadchodzącego weekendu. Koniec kwietnia ma też coś do zaoferowania.
Jak to było dawniej w Gorzowie z ochroną przeciwpożarową?
Zabierz rodzinę na gorzowski Marsz Flagi
Nasze propozycje: I kolejny muzyczny weekend przed nami
Kiermasz roślin doniczkowych w Arenie Gorzów
Rola komiksu w nauczaniu historii
Bardzo dużo muzyki, nawet w teatrze
Kolejny spacer przed nami
Zaproszenie na gościnny Przystanek Historia
Henry No Hurry zagra w Gorzowie
