2022-12-17, Piłka nożna
W niedziele odbędzie się finał mistrzostw świata w Katarze, gdzie Francja zmierzy się z Argentyną.
Arbitrem tego spotkania będzie Szymon Marciniak, dla którego jest to wielki sukces i największe wyróżnienie w karierze sędziego.
Cofnijmy się do roku 2008 roku, gdy nasz eksportowy sędzia rozpoczynał na poważnie dopiero przygodę z gwizdkiem i w trzeciej kolejce sezonu 2008/2009 zawitał na stadion przy ulicy Olimpijskiej w Gorzowie. Wtedy to Gorzowski Klub Piłkarski, jako beniaminek rozpoczynał rozgrywki na własnym boisku po dwóch wyjazdach, a przeciwnikiem podopiecznych Grzegorza Kowalskiego był inny beniaminek Flota Świnoujście. Mecz zgromadził liczną, bo aż 5000 tysięczną publiczność, o czym dziś sternicy obu gorzowskich trzecioligowców mogą tylko pomarzyć.
Szymon Marciniak, jako rozjemca starcia beniaminków nie popełnił większych błędów, pokazał 5 żółtych kartek w tym 4 zawodnikom gości, a mecz zakończył się wygraną Floty. W kadrze gorzowskiej zagrali wtedy m.in Łukasz Maliszewski i Emil Drozdowicz, którzy dziś są nadal podporami Stilonu. Co ciekawe jesienią 2009 w Świnoujściu pojedynek tych ekip również sędziował Marciniak i wtedy również lepsza była drużyna Floty.
Kariera Marciniaka nabrała wówczas wielkiego rozpędu, czego ukoronowaniem jest wyznaczenie go na finał mistrzostw świata w piłce nożnej. Natomiast jak potoczyły się dalsze losy GKP i futbolu nad Wartą kibice pamiętają doskonale.
PD
Piłkarze AstroEnergy Warty Gorzów zagrali pierwsze spotkanie sparingowe przed rozpoczęciem drugiej części sezonu.