Trawa na stadionie nie będzie już taka sama

2024-04-08, Piłka nożna

W przerwie ostatniego trzecioligowego pojedynku między Solar Home Stilon a Ślęzą Wrocław miała miejsce miła uroczystość.

Pożegnanie Waldemara Pocętka, który stoi trzeci z lewej. Przemawia Liwiusz Sieradzki Fot. Przemysław Dygas

Dawni zawodnicy i działacze Stilonu oraz obecni włodarze klubu pożegnali odchodzącego na emeryturę Waldemara Pocętka. Ponad czterdzieści lat przepracował on na gorzowskich obiektach sportowych, m.in. na lodowisku, kortach tenisowych i stadionie przy ulicy Olimpijskiej.

To dzięki jego pracy murawa stadionu była w idealnym stanie i uchodziła za jedną z najlepszych w kraju. Nieważne, czy Stilon grał w pierwszej czy czwartej lidze lub gdy był mecz sparingowy - boisko było zawsze wzorowo przygotowane. Bywało często, że gdy w nocy spadł śnieg, to pan Waldek o szóstej rano pojawiał się przy Olimpijskiej i odśnieżał murawę.

Więcej o osobie Waldemara Pocętka można przeczytać TUTAJ.