Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Piłka nożna »
Bernarda, Mony, Roksany , 14 września 2024

Dwie jedenastki i punkty pozostały w Gorzowie

2024-08-24, Piłka nożna

Piłkarze CFB Stilonu potrzebowali pięciu spotkań, żeby poczuć smak ligowego zwycięstwa.

Na pierwszym planie zdobywca obu goli - Mateusz Kaczor
Na pierwszym planie zdobywca obu goli - Mateusz Kaczor Fot. Bogusław Sacharczuk

Podopieczni trenera Łukasza Maliszewskiego gościli na stadionie przy ul. Olimpijskiej rezerwy Górnika Zabrze i byli faworytem tego spotkania, choć nie mieli na koncie do tego momentu żadnego zwycięstwa. Zabrzanie prezentują się w tym sezonie jeszcze słabiej i dotychczas nie zdobyli nawet jednego punktu.

 

 

Niespodzianki nie było, komplet punktów pozostał w Gorzowie, choć stilonowcy musieli sporo się namęczyć, żeby udowodnić swoją wyższość. Potrafili oni nieźle operować piłką, stwarzali okazje do strzelania bramek, ale ze skutecznością nadal jest sporo do zrobienia. Bramki niebiesko-biali strzelali jedynie po rzutach karnych. Właściwie to strzelał tylko Mateusz Kaczor, bo to on podszedł do dwóch jedenastek. Pierwszą wykorzystał w pierwszej połowie, drugą w kolejnej.

Co ciekawe, nasz egzekutor musiał wcześniej podpatrywać, jak z karnych strzela Robert Lewandowski, bo przynajmniej pierwszą jedenastkę w wykorzystał w stylu kapitana polskiej reprezentacji.

(red.)

CFB STILON GORZÓW – GÓRNIK II ZABRZE 2:0 (1:0)

Bramki: Mateusz Kaczor 2 (10 i 71, obie z karnych)

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x