2024-11-23, Piłka nożna
W kolejnym meczu trzeciej ligi zawodnicy AstroEnergy Warty zmierzyli się na stadionie przy ulicy Olimpijskiej z MKS Kluczbork.
Warta w ostatnich meczach nie zachwycała, a jej przeciwnikiem była ekipa znajdująca się w czołówce ligi. Goście przyjechali do Gorzowa bez swojego snajpera Patryka Tuszyńskiego, który ma za sobą kilka sezonów gry w ekstraklasie.
Spotkanie było bardzo zacięte, lepsze wrażenie w pierwszych minutach sprawiali warciarze, a zespół gości ratował Dariusz Szczerbal. Po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis. W drugiej połowie zawodnicy trenera Pawła Posmyka nie zdołali pokonać golkipera gości, Szczerbala. Zawodnicy z Kluczborka, mimo optycznej przewagi, także nie zdołali znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza Warty Alana Madalińskiego.
Mecz ostatecznie zakończył się bezbramkowym remisem. W środę, 27 listopada Warta zagra przy Olimpijskiej zaległe spotkanie z rezerwami Śląska Wrocław. Wrocławianie to lider trzeciej ligi.
PD
Zdjęcia: Bogusław Sacharczuk
ASTROENERGY WARTA GORZÓW – MKS KLUCZBORK 0:0
Znajdująca się w dobrej dyspozycji drużyna AstroEnergy Warty Gorzów pojechała do Słubic w roli zdecydowanego faworyta i nie zawiodła.