2024-12-13, Piłka nożna
Piłkarze AstroEnergy Warty Gorzów po pierwszej części sezonu zajmują 10. miejsce w rozgrywkach trzeciej ligi.
Warciarze przygotowywali się jeszcze na początku lipca 2024 roku do rozgrywek czwartej ligi, lecz po wielu zawirowaniach ostatecznie wystartowali do trzecioligowej rywalizacji. Zespół do rozgrywek przygotowywał nowy trener Paweł Posmyk, który wcześniej był asystentem Mateusza Konefała. Sam był bardzo walecznym zawodnikiem i tego wymagał od swoich podopiecznych przed startem ligi.
- Agresywność, intensywność, walka przez całe spotkanie. W tej lidze tak trzeba grać i tak musimy funkcjonować. Mamy odpowiednią jakość zawodników, lecz oni dobrze się czują, gdy muszą cały czas walczyć - mówił naszemu portalowi trener Posmyk.
Bordowo-granatowi świetnie rozpoczęli sezon i po siedmiu kolejkach byli sensacyjnym liderem z 17 punktami.
Optymiści widzieli już oczami wyobraźni Wartę walczącą stale w czubie tabeli. Niestety, w ósmej kolejce Warta przegrała z Cariną Gubin 1:2, tracąc gola w doliczonym czasie gry. Po tej porażce gorzowska ekipa nie zdobyła choćby punktu w kolejnych dwóch pojedynkach. Efektem tego był wyraźny spadek w tabeli.
- Nikt nie spodziewał się, że tak dobrze rozpoczniemy rozgrywki i będziemy na czele tabeli. Oczywiście jest zawód po ostatnich naszych przegranych, gdyż apetyt rośnie w miarę jedzenia. Sądziłem, że po świetnym początku nadal będziemy liderem lub będziemy plasować się w pierwszej trójce – powiedział w połowie pierwszej rundy prezes klubu Zbigniew Pakuła.
Końcówka rundy jesiennej pokazała, że Warta ma problemy ze zdobywaniem bramek, a defensywa popełnia nadal proste błędy. Szczególnie bolesne były porażki z niżej notowanymi zespołami w Gorzowie z Unią Turza Śląska 1:2 oraz Górnikiem Polkowice 0:3.
W ostatnim, zaległym pojedynku Warta przegrała z rezerwami Śląska 1:3 i zakończyła rok na 10 miejscu z dorobkiem 27 punktów. Stosunek bramek 27:27. To najlepszy wynik punktowy po pierwszej części sezonu od powrotu gorzowskiej ekipy do trzeciej ligi. Mimo to pozostał niedosyt, zwłaszcza po świetnym początku sezonu.
Najwięcej, bo sześć bramek zdobył Karol Gardzielewicz, a cztery trafienia zaliczył Dawid Ufir.
W dalszej części sezonu Warta musi regularnie punktować, aby uniknąć sytuacji z poprzednich rozgrywek, gdzie do końca była zamieszana w walkę o utrzymanie. Z ligi spadnie z pewnością więcej niż trzy drużyny, co wynika z układu tabeli w drugiej lidze. W tej chwili warciarze mają 11 punktów przewagi nad zespołem z Turzy Śląskiej, który znajduje się na miejscu spadkowym.
Zespół szkoleniowca Posmyka w przerwie zimowej rozegra kilka ciekawych sparingów, m.in. z pierwszoligową Wisłą Płock, którą prowadzi były opiekun Warty Mariusz Misura.
Rozpoczęcie drugiej części sezonu zaplanowano na początek marca 2025, a rywalem naszej drużyny będzie Podlesianka Katowice. Mecz zostanie rozegrany na Górnym Śląsku.
Przemysław Dygas
W sobotę, 11 stycznia pierwszy mecz kontrolny w ramach przygotowań do drugiej części sezonu trzeciej ligi rozegrali piłkarze CFB Stilonu Gorzów.