Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Piłka nożna »
Jaropełka, Marii, Niny , 3 maja 2024

Jestem zaskoczony, że Gorzów nie ma nowego stadionu

2023-08-04, Piłka nożna

Z Marcinem Węglewskim, trenerem Stilonu Gorzów, rozmawia Przemysław Dygas

Trener Marcin Węglewski
Trener Marcin Węglewski Fot. Stilon/FB

- Zdążył już pan poznać miasto?

- Jeszcze nie było okazji. Poruszam się od miejsca zamieszkania do stadionu.

- Czy zaskoczyła pana baza sportowa Stilonu?

- Wiedziałem oczywiście jak wygląda sytuacja w tej kwestii. Nic tu się nie zmieniło od mojego pobytu z Widzewem Łódź w 2008 roku, gdy byłem asystentem Pawła Janasa. Jestem zaskoczony, że takie miasto jak Gorzów nie ma stadionu, który byłby jego wizytówką, bo jednak piłka nożna jest najbardziej popularną dyscypliną. Mam nadzieję, że przez naszą dobrą grę zmieni się coś w tej sprawie. Natomiast, co do spraw organizacyjnych nie mogę narzekać.

-  Co pan może powiedzieć o nabytkach kadrowych Stilonu?

- Przyszli do nas zawodnicy z odpowiednią jakością i potencjałem oraz pod mój sposób gry. Każdy trener chciałby mieć takiego zawodnika jak Adrian Łuszkiewicz, który mimo swojego wieku imponuje zaangażowaniem i profesjonalnym podejściem do treningów. Jest z nami Mateusz Mączyński, który daje wiele spokoju w defensywie i wokół niego będzie budowany blok obronny.

 

 

- Po meczach sparingowych narzekał pan właśnie na grę obronną. Czy można stwierdzić, że po ostatniej wygranej w spotkaniu kontrolnym w Polkowicach sytuacja uległa poprawie?

- Od początku mojej pracy w Gorzowie powtarzałem, że zespół musi być poukładany od tyłu. To tak jak z budową domu, powinny być najpierw fundamenty i wtedy można budować dalej. W Stilonie tego nie było i to też było widać w meczach sparingowych, gdzie próbowałem różnego ustawienia personalnego. W Polkowicach wyglądało to już lepiej, ale oczywiście dalej jest wiele do poprawy.

- W jakim systemie taktycznym będzie grała pana drużyna?

- Będziemy grali czwórką obrońców, zawodnicy jednak będą mieli sporo swobody według jednak określonych zasad, o których nie chciałbym teraz mówić. Chcemy grać atrakcyjnie, w każdym spotkaniu walczyć o trzy punkty i przyciągać kibiców na stadion.

- Jak pan się odniesie do opinii, że Stilon buduje zespół w oparciu o zawodników dość zaawansowanych wiekowo, mowa tu o Emilu Drozdowiczu i Adrianie Łuszkiewiczu?

- Nie rozumiem takich stwierdzeń, które dominują w naszej piłce, że trzeba koniecznie stawiać na młodych. Młodzi zawodnicy często nie są przygotowani do gry, popełniają błędy i stawianie ich na siłę na pewno im nie służy. Emil i Adrian mają, oprócz ogromnego doświadczenia, wysokie umiejętności i są wzorem dla młodych piłkarzy. Nie oznacza to, że młodzi zawodnicy z naszej akademii nie będą otrzymywać szans.

- Wróćmy jeszcze do Drozdowicza, który zawsze będzie pieczołowicie pilnowany przez rywali. Czy w związku z tym jest inny pomysł na zdobywanie bramek?

- Wcale się nie dziwię przeciwnikom, że Emil ma być dokładnie pilnowany. To zawodnik, który jest lisem pola karnego i potrafi sobie poradzić z obrońcami. Dla nas to też zarazem okazja, aby wówczas wykorzystać innych zawodników ofensywnych. Przykładowo w sparingach Łukasz Kopeć był wyróżniającym się piłkarzem i zdobył w sumie cztery bramki.

- Cel przed pana drużyną to spokojne utrzymanie?

- Wychodzimy na każdy mecz z nastawieniem na wygraną i trzy punkty. Zobaczymy ile ich zdobędziemy w rundzie jesiennej.

- Kto faworytem do awansu?

- Mimo że wygraliśmy w Polkowicach z Górnikiem, to uważam, że mają oni, jak na trzecią ligę, wielu bardzo dobrych piłkarzy i powinni walczyć o awans. Nie bez szans jest również Rekord Bielsko-Biała, który poczynił wartościowe transfery.

- Dziękuję za rozmowę.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x