2023-08-26, Piłka nożna
Piłkarze AstroEnergy Warty w piątej kolejce trzeciej ligi zremisowali z rezerwami Górnika Zabrze 1:1.
Podopieczni trenera Mateusza Konefała rozpoczęli pojedynek ze sporym animuszem i już w 6 minucie, po strzale z dystansu Igora Lewandowskiego, gości uratowała poprzeczka. Kilka minut później kibice obejrzeli składną akcję gospodarzy. Po dośrodkowaniu z prawej strony Adriana Bielawskiego, strzałem głową akcję wykończył Paweł Krauz. Mecz toczył się dalej pod dyktando Warty, a rywale dopiero pod koniec pierwszej połowy oddali celny strzał, który efektownie obronił Dawid Smug.
W drugiej połowie goście zagrali odważniej i to oni częściej zagrażali bramce Warty. W 71 minucie świetnie w polu karnym zachował się doświadczony Marcin Wodecki. Ograł on na małej przestrzeni trzech obrońców Warty i spokojnie umieścił piłkę w siatce. Kilka minut później obrońca rywali otrzymał czerwoną kartkę i bordowo-granatowi mieli kwadrans, aby powalczyć o wygraną. Warciarze zdobyli nawet w 86 minucie bramkę, lecz sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów.
PD
ASTROENERGY WARTA – GÓRNIK II ZABRZE 1:1 (1:0)
Bramki: Krauz (12) oraz Wodecki (71)
Robert
Borowy
Piłkarze gorzowskiej AstroEnergy Warty byli bliscy przywiezienia z Zielonej Góry kompletu punktów, ale ostatecznie zremisowali z Lechią 1:1.
Pierwszy remis piłkarzy Stilonu wiosną
Majówka z podwójnymi derbami piłkarskimi
Pokerowa zagrywka trenera - solenizanta Stilonu
Warta wygrywa i opuszcza strefę spadkową
Gorzowscy piłkarze zagrają ze śląskimi drużynami
Stilon nie zdobędzie Pucharu Polski
Stilon Gorzów bez litości dla czerwonej latarni
Piłkarze Warty znowu zagubieni w końcówce
Trzecioligowcy powalczą o przedłużenie dobrej serii
