Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Tym żyje Gorzów »
Irydy, Tamary, Waldemara , 5 maja 2025

Opamiętajcie się! Więcej szacunku dla zmarłych

2025-05-05, Tym żyje Gorzów

Żużlowe derby z udziałem zespołów z Gorzowa i Zielonej Góry wzbudzają emocje od 65 lat i często towarzyszą im wydarzenia, o których byśmy jednak nie chcieli pisać.

medium_news_header_43517.jpg
Fot. Robert Borowy

Niestety, w ostatnich latach wielokrotnie dochodziło do skandalicznych w swojej wymowie zachowań, a przede wszystkim prezentacji tzw. sektorówek. Szczególnie w Gorzowie, kiedy to zielonogórscy kibice nie mieli zahamowań i wieszali banery obrażające choćby Edwarda Jancarza. Jak ten w 2012 roku, gdzie było napisane ,,W lewej flaszka, w prawej nóż. Edka nie ma z Wami już".

Przed rokiem podczas minuty ciszy poświęconej zmarłemu Bogusławowi Nowakowi fani zielonogórskiego klubu skandowali imię i nazwisko morderczyni Edwarda Jancarza.

W przerwie zimowej kibole Falubazu w geście radości, że Stal ma poważne problemy finansowe i sytuacja klubu stała się bardzo trudna przywieźli pod stadion w Gorzowie wieniec z krzyżem, symbolicznie już chowając gorzowski klub.

Gorzowscy kibice przez lata nie reagowali aż w tak drastyczny sposób, ale uczynili to właśnie teraz i przygotowali również skandaliczny w treści transparent. Prezentując bardzo duży portret Edwarda Jancarza napisali ,,Katarzynę wychwalacie, swoich na klamce wieszacie”.

Kto zna choć trochę historię zielonogórskiego klubu szybko się zorientował, że słowa te dotyczą samobójczej śmierci Rafała Kurmańskiego, jednego z najbardziej utalentowanych żużlowców Falubazu. Kurmański 30 maja 2004 roku, w dniu meczu Falubazu z Unią Leszno powiesił się na łazienkowej klamce w zielonogórskim hotelu, co było szokiem dla całego żużlowego środowiska w Polsce. Wszyscy zielonogórzanom bardzo wtedy współczuli. Nikt nie wpadł na idiotyczny pomysł, żeby obrażać zmarłego.

Niestety, tego rodzaju zachowania, jakich jesteśmy niekiedy świadkami na derbach w ostatnich latach nie wystawiają dobrego świadectwa całemu środowisku, nie tylko tym grupkom kibiców, które wpadają na tak głupie pomysły i swoich zachowaniem wzbudzają tak naprawdę współczucie, ale cierpi na tym wizerunek sportu.

Robert Borowy

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x