2025-06-11, Tym żyje Gorzów
Czy w centrum Gorzowa pojawi się sygnalizacja świetlna z sekundnikami? Kierowcy i piesi uważają, że jest ona potrzebna.
Jak wyjaśnia radny Ireneusz Maciej Zmora, który skierował do prezydenta pytanie o możliwość zamontowania sekundników na sygnalizacji świetlnej w centrum oraz w innych punktach o dużym natężeniu ruchu, poprawiłoby to komfort użytkowników dróg. Tak uważają mieszkańcy, którzy zgłosili tę kwestię radnemu.
- Brak wyraźnej informacji o czasie pozostałym do zmiany sygnału świetlnego powoduje nerwowe reakcje kierowców, niepewność pieszych i często niepotrzebne ryzyko zarówno przy wjeździe na skrzyżowanie, jak i przy przechodzeniu przez przejścia. Dzięki „sekundnikom” kierowcy mogą lepiej planować swoją jazdę, odpowiednio zmniejszając prędkość lub zatrzymując się w odpowiedniej odległości od skrzyżowania – wylicza I. M. Zmora. Dodaje, że rozwiązanie takie sprawdza się w wielu miastach. Było ono także w Gorzowie, ale liczba takich urządzeń spadła.
- Nie ma możliwości realizacji wniosku z uwagi na ograniczenia techniczne, jak i prawne – informuje Małgorzata Domagała, zastępca prezydenta miasta. - Główną przeszkodą są przepisy z 2017 roku, które pozwalają na odliczanie sekund wyłącznie w sygnalizacjach o stałym czasie sygnałów. W przypadku tych z programem zmiennym – już nie. W efekcie zastosowanie ich na gorzowskich skrzyżowaniach byłoby niezgodne z prawem – wyjaśnia.
Z wymienionych powodów „sekundniki” zostały zlikwidowane w kilku miejscach. Zachowane zostały wyłącznie tam, gdzie nadal działają stare programy stałoczasowe, bowiem tylko tam technicznie możliwe jest ich zastosowanie. - W przypadku sygnalizatorów akomodacyjnych czas pozostały do zmiany nadawanego światła ulega wydłużeniu lub skróceniu w zależności od natężenia ruchu na wlotach skrzyżowaniach. Stosując je na sygnalizacjach zmiennoczasowych – akomodacyjnych praca wyświetlacza czasu byłaby zaburzona – tłumaczy M. Domagała. Rodziłoby to sytuacje, w których licznik nagle skracałby czas oczekiwania na zielone światło, np. z 20 do 5 sekund, ponieważ sterownik wykryłby napływ strumienia aut, które zbliżałyby się do skrzyżowania. Podobnie byłoby na wlotach - musiałby zostać wydłużony czas nadawania światła czerwonego, stąd nie stosuje się takich rozwiązań dla sygnalizacji akomodacyjnych i zostało to uregulowane prawnie.
W Gorzowie aktualnie liczniki znajdują się jedynie na skrzyżowaniu ulicy Kosynierów Gdyńskich z Mickiewicza oraz z Matejki. Liczniki stosowane są także dla tramwajów, gdy przed sygnalizacją znajduje się przystanek.
Jak wynika z informacji przekazanych przez M. Domagałę, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad raportem, który ma ocenić, czy ich stosowanie rzeczywiście przynosi korzyści i dopiero wówczas podejmie decyzję na temat ewentualnej zmiany przepisów.
Maja Szanter
Czy w centrum Gorzowa pojawi się sygnalizacja świetlna z sekundnikami? Kierowcy i piesi uważają, że jest ona potrzebna.
Gorzowianie nie chcieli, radni zagłosowali
Czy decyzja prezydenta Gorzowa jest zgodna z prawem?
Odnowiony, wrócił na swoje miejsce
Milion kilometrów dla Gorzowa? To możliwe
Wotum zaufania i absolutorium - udzielą go prezydentowi?
Rejon ulicy Wybickiego mogą czekać spore zmiany
Gorzów będzie kipiał wydarzeniami kulturalnymi
Mural gorzowskich mistrzów został odsłonięty
Najlepsze gorzowskie szkoły średnie wybrane
