2022-04-04, Kultura
Na Scenie Byrskich gorzowskiego Teatru Osterwy odbyło się czytanie performatywne sztuki ukraińskiego dramaturga Pavlo Arje „Chwała bohaterom” w reżyserii Konrada Pruszyńskiego.
Wydarzenie zostało połączone z kwestą na konto zbiórki SOS Ukraina Polskiej Akcji Humanitarnej.
Sztuka Pavlo Arje dzieje się w sali szpitalnej, w której dochodzi do spotkania dwójki ukraińskich weteranów wojennych. Starzy i schorowani mężczyźni usilnie próbują dowieść własnych racji, udowodnić własną bohaterskość w walce o wolność Ukrainy. Ostap i Andrij przeciwstawieni są młodszemu pokoleniu, utożsamiającemu się z innymi wartościami oraz odmiennymi, bardziej pokojowymi formami ich egzekwowania.
- Dwójka naszych głównych bohaterów prezentuje dwa odmienne światopoglądy, dwie historie Ukrainy. Jeden z nich jest weteranem Ukraińskiej Powstańczej Armii, drugi weteranem Armii Radzieckiej i to na tym tle powstaje, a właściwie trwa konflikt. Taki jednoznaczny podział, to jest coś, co znamy i możemy odczytać z naszej polskiej perspektywy – mówił w wywiadzie dla Radia Plus Gorzów reżyser przedstawienia Konrad Pruszyński.
Czytanie performatywne Teatru Osterwy i Teatru Mostów na Scenie Byrskich odbyło się pod hasłem „Ukraina jest kobietą”. Wszystkie postaci dramatu odczytane zostały przez aktorki (Anna Łaniewska, Bogumiła Jędrzejczyk, Bożena Pomykała-Kukorowska, Kamila Pietrzak-Polakiewicz, Karolina Miłkowska-Prorok, Joanna Rossa), a przemiana jednej z bohaterek utożsamiona została z aktualną postawą całego narodu: „jestem dorosła, jestem wojowniczką, kto stanie mi na drodze, temu biada”.
Reżyser przedstawienia, a jednocześnie odczytujący didaskalia dramatu Konrad Pruszyński w swoim wprowadzeniu odwołał się do wystosowanych na niedawny Międzynarodowy Dzień Teatru orędzi, które stały się swoistymi ramami wydarzenia.
- Wojna jest radykalną manifestacją patriarchatu. Patriarchat zatem musi się skończyć, by skończyły się wojny toczone przeciw życiu – czytał między innymi ze sceny pomysłodawca Teatru Mostów.
- Mieliśmy bardzo mało prób, ale bardzo chcieliśmy wystawić tę sztukę. Tekst napisany został już jakiś czas temu, ale jest on bardzo aktualny. Tym bardziej w czasach wojny i antagonizmów, z których te straszne wojny się biorą – mówiła w wywiadzie dla TVP 3 Gorzów aktorka Anna Łaniewska.
Po zakończonym czytaniu aktorki oraz reżyser przedstawienia udali się do foyer teatru, gdzie kwestowali z puszkami Polskiej Akcji Humanitarnej. W ramach akcji udało się zebrać 720 złotych. Pieniądze zasiliły konto zbiórki SOS Ukraina. Jak się okazało, wydarzenie było dla niektórych okazją do sentymentalnych powrotów na teatralną widownię.
- Dawno w teatrze nie byłam, około czterdziestu lat, a przyszłam zobaczyć spektakl, bo mam wielu znajomych Ukraińców – powiedziała jedna z widzek czytania.
Źródło: Teatr Mostów, fot. Paweł Jakuboszczak
Biblioteki coraz częściej pełnią rolę lokalnego centrum kulturalnego i edukacyjnego, gdzie mieszkańcy mogą nie tylko wypożyczyć książki, ale przede wszystkim mają szansę omawiać ważne dla nich kwestie społeczne czy środowiskowe.