2022-04-04, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Łukasza Marcinkiewicza, prezesa miejskiej spółki INNEKO
- W bazie firmy przy ul. Podmiejskiej pojawiła się stacja do napełniania pojazdów paliwem CNG. Co to za paliwo i dlatego ta inwestycja jest tak ważna?
- Idziemy z duchem czasu. CNG to jedno z najbardziej ekologicznych paliw, jakie znajduje się na rynku i przez to zapewnia realne obniżenie emisji szkodliwych substancji do atmosfery. Dobrym tutaj przykładem są parametry. Podczas spalania wytwarza się blisko 100 procent mniej pyłów niż w przypadku oleju napędowego. To nie wszystko, bo o 30 procent mniej jest też tlenków azotu i dwutlenku węgla. Paliwo CNG jest to gaz ziemny, sprężony pod wysokim ciśnieniem 20-25 barów. Jest to tego tańsze, a pojazdy wytwarzają mniej hałasu. Obecnie posiadamy dwa duże samochody do odbierania odpadów komunalnych, które są napędzane na ten rodzaj paliwa. Postawiona stacja będzie służyła do ich napełniania.
- Jak długo trwa tankowanie jednego pojazdu i czy stacja będzie otwarta dla klientów zewnętrznych?
- Samo napełnianie jest procesem wielogodzinnym, trwającym około 8-10 godzin, natomiast pełne zatankowanie powinno wystarczyć na dwa dni pracy danej śmieciarki. Więcej o tych szczegółach będzie można powiedzieć po sprawdzeniu wszystkiego w praktyce, gdyż jest to dla nas nowość. Nie tylko dla nas, ale całego województwa, bo nikt jeszcze nie zainwestował w tego rodzaju stację. Na razie będzie ona służyła naszym potrzebom, natomiast nie wykluczamy w przyszłości otwarcia się na klientów zewnętrznych, ale raczej poprzez wybudowanie nowej, dużo większej stacji. Na razie pojazdów napędzanych tego rodzajem paliwem jest bardzo mało. W kraju mamy postawionych zaledwie 25 stacji. Rynek ten mocno natomiast rozwija się przykładowo w Niemczech, ale też w Brazylii czy Argentynie.
- Czy oznacza to, że kolejne inwestycje INNEKO będą nakierowane na kupowanie pojazdów zasilanych tym paliwem i czy spółka już w tej chwili wypełnia wymogi wynikające z ustawy o elektromobilności?
- Zobaczymy co przyniesie przyszłość. Na razie skupimy się na obserwacji i jeżeli ten model się sprawdzi, zapewne będziemy inwestować w tego rodzaju pojazdy. Odpowiadając na drugą część pytania, w naszej flocie posiadamy samochody na olej napędowy, ale z najwyższą normą spalania czyli Euro 6, a także pojazdy o napędzie elektrycznym. Wypełniamy wszystkie normy, choćby z tego powodu, że zamawiający usługi wywozu odpadów – Związek Celowy Gmin MG-6 – wymaga, żeby tabor był dostosowany do warunków wynikających z ustawy o elektromobilności.
RB
Trzy pytania do Darii Lukianovej, współwłaścicielki Centrum Migranta w Gorzowie